31 grudnia 2024

„Ktoś tak blisko” – czy morderstwo doskonałe istnieje?

Kryminały to nie były nigdy książki, które u mnie zajmowały czołowe miejsca na liście czytelniczej. Od dobrego roku zaczynam się bardziej do nich przekonywać, a na pewno w tym pomoże kolejny z nich.

„Ktoś tak blisko” opowiada o Jacku Tylku, niespełnionym pisarzu, żyjącym w cieniu sławy brata Mariusza, który został zamordowany w tajemniczych okolicznościach. W drugą rocznicę jego śmierci zostaje zabita kolejna osoba, z użyciem podobnych narzędzi zbrodni. Podejrzenie pada na Jacka, który ma luki w pamięci.

30 grudnia 2024

„Winda” – jak człowieka dopada obłęd. A może to opętanie?

„Winda” uchodzi za najlepszą książkę Tomasza Sablika. Sam chciałem przekonać się, czy to faktycznie tak mocny tytuł. Szczególnie że wydany w tym roku „Mój dom” zawiesił wysoko poprzeczkę.

Robert to taksówkarz, który cierpi na napadowe bóle migrenowe. Ma on żonę i dwie córki, które dają mu siłę w życiu. Podczas jednego z powrotów do domu po pracy, coś dziwnego zaczyna dziać się z mężczyzną. Winda w bloku, w którym mieszka, zaczyna na niego złowrogo działać. Czy to początki obłędu? A może to tylko przemęczenie? A co jeśli to opętanie?

29 grudnia 2024

„Hyperion” i „Upadek Hyperiona” – najlepsze dzieła Dana Simmonsa?

Fani Dana Simmonsa dzielą się na tych jedynych, którzy za najlepszą jego książkę uważają „Terror”, oraz na drugich uważających „Hyperiona” za dzieło życia pisarza. Skoro mam za sobą tę pierwszą opcję, to oczywiście zmierzyłem się z drugą.

Dylogia Hyperion przenosi nas w daleką przyszłość. Galaktyka stoi na pograniczu wielkiej wojny. Na jej wynik może wpłynąć los pielgrzymów na planecie Hyperion, którzy udają się do boga bólu – Dzierzby. On wysłucha prośby tylko jednego, a reszta będzie musiała umrzeć. W drodze do bóstwa poznajemy historię każdego z pielgrzymów, które mają wspólny element.

28 grudnia 2024

„Folwark zwierzęcy”, czyli lektura, do której warto wracać

George Orwell to fantastyczny pisarz, który w swoich książkach potrafił świetnie bawić się satyrą polityczną. Jedna z nich jest lekturą szkolną, którą warto sobie odświeżać co jakiś czas. Każdy słyszał o „Folwarku zwierzęcym”, a czy każdy czytał tę powieść?

Pan Jones prowadzi Folwark Dworski. Nie cieszy się on wielką sławą ze względu na swoje lenistwo i pijaństwo. To doprowadziło do tego, że właściciel zapomniał nakarmić swoje zwierzęta. Te mając dość takiego gospodarza, zrobiły bunt pod wodzą świń, który dał zwierzętom władzę. A ona zaczyna smakować im zbyt dobrze.

25 grudnia 2024

„Dziadek do orzechów” – czy faktycznie znasz tę baśń?

Zapewne każdy z nas słyszał o „Dziadku do orzechów”, baśni mającej już bardzo wiele lat. Ale czy faktycznie wszyscy ją znamy? Poza tym, że wiemy o samym Dziadku do orzechów?

Siedmioletnia Klara zwraca uwagę na zabawkę, która jest uszkodzona i mało urodziwa. To dziadek do orzechów, na którym zaczyna zależeć dziewczynce. Ta niepozorna zabawka zabiera ją w niesamowite przygody, które wyjaśniają sprawę nałożonej klątwy.

24 grudnia 2024

„Dreszcz”, czyli nigdy tak się nie śmiałem przy książce

W erze superbohaterów i pytań „Marvel czy DC?”, aż prosiłoby się o to, żeby mieć swojego herosa. Polskę nie stać na swoich przedstawicieli z supermocami? Ależ oczywiście, że możemy mieć swojego wyjątkowego bohatera.

A został nim Rysiek Zwierzchowski, którego dosłownie strzelił piorun. Zamiast go zabić, to dał mu moc strzelania z palca. I nie chodzi tutaj o donoszenie na kolegów, a posyłanie wiązki elektrycznej w przeciwników. Skoro jest specyficzny superbohater, to muszą być też specyficznie superzłoczyńcy.

23 grudnia 2024

„Wiedźmy Kijowa. Miecz i krzyż” – ciekawa historia ze wspaniałym opisem Kijowa

Trzy przypadkowe, nieznające się kobiety spotykają się pierwszy raz przypadkowo u… wiedźmy. I to trafiają na moment śmierci Kijowicy. A to oznacza, że musi ona oddać im swoją moc. Dasza, Masza i Katia pozyskują wielką moc, ale wiąże się to z pewnymi obowiązkami.

Trzy nowe wiedźmy zostają obrończyniami Kijowa, a tak się składa, że zło wyszło z ukrycia. Pojawiają się pierwsze ofiary. Kiedy podejrzenia pada na ojca Maszy, to trójka Kijowic musi stawić czoła nowemu zagrożeniu i rozwiązać zagadkę tajemniczych morderstw.

19 grudnia 2024

„Dom z liści” – czym jest ta książka?

„Dom z liści” uznawany za światowy bestseller, który wreszcie trafił w moje dłonie. Mark Z. Danielewski pracował nad tym dziełem przez 10 lat. Finalnie otrzymaliśmy książkę, która ma budzić grozę i sprawiać… problemy czytelnikowi.

Powieść porusza tajemniczą historię domu Navidsona, w którym pojawiło się ciemne i mroczne pomieszczenie. Nikt nie wie, dokąd ono prowadzi i dlaczego ta anomalia jest tak rozlazła? Relację z tego zdarzenia napisał Zampano i (główny?) bohater książki – Johnny Wagabunda. Z ostatnim z nich zaczyna dziać się coś dziwnego.

17 grudnia 2024

„Pętla” – widzisz źdźbło w oku brata swego, a belki w oku swoim nie dostrzegasz

„Pętla” to druga książka Wojciecha Wolnickiego, którą miałem przyjemność czytać. Pisarz znowu porusza trudne tematy, ale tym razem schodzące na inne aspekty. Głównie wiary, miłości i przyjaźni. Tyczą się one głównego bohatera powieści.

Piotr jest głęboko wierzącym katolikiem, który ma wieloletniego przyjaciela oraz miłość życia. Panowie w towarzystwie jeszcze dwójki znajomych co roku wyjeżdżają na męski wypad. Tuż przed ostatnim wyjazdem Piotr dowiaduje się, że jego ukochana ma romans z jego najlepszym przyjacielem. Skutki tej zdrady wykroczą nawet poza… spiralę czasu.

13 grudnia 2024

„Pieśń pustyni” – zemsta nie zawsze wiedzie prostą drogą

„Pieśń pustyni” opowiada o losach Zirry, pustynnej zbierającej bezcenny kruszec dla bogatych. W zamian nie ma nic… Pustynna nienawidzi Dominium, które okupuje jej rodzinne tereny. Sama nie spodziewała się, że będzie musiała udać się do znienawidzonej krainy.

Podczas nieobecności Zirry, Kult Wszechśmierci porywa jej siostrę. Pustynna zmuszona jest do opuszczenia swoich rodzinnych stron i wyruszenia w nieznane. Towarzyszy jej Karamis, który jest poszukiwany przez Dominum. Ta dwójka nie zdaje sobie sprawy z tego, w jak poważne kłopoty wpadną.

6 grudnia 2024

„Pandora” – zbyt dużo tajemnic, zbyt wiele kłamstw

Akcja książki „Pandora” zabiera nas do końcówki XVIII wieku. Osierocona Pandora Blake mieszka razem ze swoim wujem. Jej dom znajduje się w sklepie z antykami, który za życia jej rodziców był bardzo znany. Niestety wuj mocno obniżył opinie poprzez sprzedawanie podróbek.

Pewnego dnia Dora odkrywa, że wuj pozyskał tajemniczy pitos. Wraz z tym naczyniem zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Do odkrycia prawdy trzeba będzie przebić się przez wiele tajemnic oraz kłamstw, które sięgają daleko w przeszłość.

1 grudnia 2024

„Karaibska Odyseja”, czyli niekończąca się przygoda

Od dłuższego czasu przymierzałem się do jakiejś książki Marcina Mortki, który stworzył już wiele dzieł. Wybór padł na „Karaibską Odyseję. Bazyliszek, sztorm i morski kamień”. Lubię pirackie klimaty i w końcu musiałem sięgnąć po te dzieło.

William O'Connor jest „emerytowanym” kapitanem okrętu. Osiadł na lądzie i wiódł dotąd spokojne życie u boku żony Manueli. Choć przy tej kobiecie nie zawsze było tak spokojnie. Ten ład i harmonia kończą się z tajemniczym zniknięciem wybranki Williama oraz z zaokrętowaniem tajemniczego statku. Starego wilka morskiego wezwał zapach oceanu i kolejnej przygody.

27 listopada 2024

„Bazyliszek” – pierwszy kontakt z Mastertonem nie zachwycił

Stephen King i Graham Masterton należą do grona mistrzów grozy. Ja nie mam szczęścia do tych autorów, bo przy pierwszym dziele jednego i drugiego niestety poczułem rozczarowanie. Nawet nie pomogło to, że część akcji książki „Bazyliszek” odbywa się w Krakowie.

Głównym bohaterem dzieła Mastertona jest Nathan Underhill, który jest wybitnym kryptozoologiem. Jego celem jest stworzenie jednego z mitycznych stworzeń – gryfa. Długie badania nie przynoszą skutków, ale profesor i jego żona Grace odkrywają, że nie tylko on jeden próbuje dokonać niemożliwego. Pewien tajemniczy doktor ożywia bazyliszka, a jego obiekt poważnie rani żonę profesora.

20 listopada 2024

„Diuna” – arcydzieło SF przez duże „A”

„Diuna” to klasyka gatunku SF, która mocno wychodzi poza ramy powieści trzymającej się tylko fantastyki. Jest to świetne dzieło Franka Herberta, w którym znajdziemy polityczne intrygi, fanatyzm religijny, a do tego jeszcze terraformację i ekologię. A to wszystko dzieje się na planecie Arrakis.

Władzę nad planetą przejmuje książę Leto Atryda, który otrzymuje Arrakis we władanie na rozkaz Imperatora. Przejmuje on Diunę z rąk Harkonnenów, z którymi od wieków ród Atrydów żyje we wrogich stosunkach. Niestety to przejęcie planety jest pułapką, a wszystko ma doprowadzić do końca rodu Leto. Jest jeszcze syn księcia, który może odmienić losy swojej rodziny i całej planety.

10 listopada 2024

„Katia. Cmentarne Love Story” – czyli o tym można nie tylko na poważnie

Zwykle w książkach temat śmierci jest poruszany na poważnie lub mamy z nim do czynienia w horrorach. A co jeśli napisać o tej tematyce powieść nieco luźniejszą? Tak jest w dziele Anety Jadowskiej: „Katia. Cmentarne Love Story”.

Tytułowa Katia jest nekromantką, która zabezpiecza groby zmarłych. Dla niej to normalka i standardowa procedura. Jednak wszystko zmienia się pewnego dnia, gdy ktoś wykrada z grobu ciało dziecka. Nekromantka musi odnaleźć sprawcę, a przy okazji poukładać swoje prywatne życie i podjąć kilka ważnych decyzji.

31 października 2024

„Lśnienie”, czyli King wreszcie przekonał mnie do siebie. Prawie

Każdy słyszał o genialnym horrorze „Lśnienie”. Większość zapewne za sprawą filmu, który przez lata urósł do miana kultowego. Nie byłoby go, gdyby nie Stephen King. Jeden z najbardziej znanych pisarzy świata stworzył mistrzowskie dzieło grozy. I wreszcie przekonał mnie do swojej twórczości, choć nie do końca.

Powieść opowiada o rodzinie Torrance'ów, która ma przez zimę opiekować się hotelem Panorama. Pozostawieni sami sobie w olbrzymim budynku i odcięci od świata, zaczynają mieć zwidy i paranoje. Nie są sami. Jedynie pięcioletni Danny zaczyna dostrzegać, w czym tkwi problem, dzięki swoim nadprzyrodzonym umiejętnościom. Ale czy zdoła zapobiec tragedii?

28 października 2024

„Uznanie” – kariera czy rodzina?

„Uznanie” Wojciecha Wolnickiego to przejmująca historia samotnego ojca i nastoletniego syna, który stracił matkę. Porusza i wciąga nawet tych, którzy zwykle „obyczajówki” omijają szerokim łukiem. 

Jan Sikora jest trenerem judo, który trzyma się twardych zasad. Było tak zawsze, nawet po śmierci żony. Nawet taki dramat nie zmienia jego postępowania wobec syna, dla którego zawsze był oschły.

6 października 2024

„Gałęziste” – klimatyczny horror w słowiańskim stylu

Artur Urbanowicz to autor książek grozy, który od dawna znajdował się na mojej liście pisarzy do poznania. Tak się złożyło, że przygodę z jego twórczością zacząłem od „Gałęziste” i nie żałuję tego wyboru. 

Młoda para wyjeżdża w okolice Suwałk w okresie wielkanocnym. Od samego początku nie wszystko układa się im zgodnie z planem. Trafiają do zastępczego noclegu położonego bliżej lasu. Przy każdych wędrówkach towarzyszy im dziwny niepokój. Mają również wrażenie, że drzewa wokół sprawiały im psikusa. A to dopiero początek niepokojących sygnałów.

27 września 2024

„Ona” – przejść przez prawdziwe piekło

„Ona” to drugi tom z serii „Sługa Piasku” autorstwa Michała Wójcika. Pozostajemy w kosmosie, ale przenosimy się do jego innej części i do nowych postaci. Główną bohaterką jest Joanna, która trafia na statek piratów. Miało to być dla niej nowe miejsce na nowy start, a stało się początkiem arcytrudnej misji.

Młoda dziewczyna została zmuszona do podszycia się pod kapitankę statku i musiała udać się na planetę, która jest więzieniem. Tam musi odnaleźć tajemniczy artefakt. Jednak poszukiwania nie są proste, a życie pośród tylu niebezpiecznych skazańców zmienia się momentami w koszmar. Czy Joanna wyrwie się z tego koszmaru?

22 września 2024

„On” – szukając siebie i odkryć mroczną prawdę

Niedawno miałem okazję przeczytać dwie książki z sagi „Sługa Piasku”. Dzisiaj o pierwszej z nich. „On” autorstwa Michała Wójcika zabiera nas w daleką przyszłość. Na biednej planecie Tung ludzie (i nie tylko) żyją w ubóstwie. Jest tam też miejsce dla Brego i jego przybranego brata, którzy próbują jakoś przeżyć.

Pewnego razu na planetę przybywa senator, który zamierza zabrać ze sobą przyjaciółkę Brego, Kari. Ten staje w obronie dziewczyny, a to sprawia, że trafia on do Kolonii Karnej, a los jego bliskich pozostaje nieznanym. Młody chłopak musi stanąć na nogi i odnaleźć siebie na nowym terytorium. Tylko w ten sposób będzie mógł odzyskać przyjaciół i młodszego brata.

3 września 2024

„Ostrze”, pierwsza część trylogii, która wciąga i… nie daje za wiele odpowiedzi

Poszukując ciekawych książek z gatunku fantastyki, polecono mi sięgnąć po serię „Pierwsze Prawo”. Na główną część składa się trylogia, a ja sięgnąłem po I tom – „Ostrze”. Joe Abercrombie stworzył bardzo interesującą serię, która wciąga mocno w swojej pierwszej odsłonie.

Poznajemy w tej części kilka postaci, zupełnie do siebie nie podobnych, ale łączy je jedna rzecz. A w zasadzie jedna postać. Tajemniczego czarodzieja zwanego Bayazem, Pierwszym Wśród Magów. Ogólnie postacie w tej książce mają niezwykle interesujące historie i przygody.

23 sierpnia 2024

„Projekt Riese” – przeznaczenie silniejsze, niż się wydaje

Remigiusz Mróz jest jednym z najbardziej znanych polskich pisarzy. Głównie jest on znany z kryminałów, ale od czasu do czasu próbuje sił w innych gatunkach. „Projekt Riese” to opowieść z gatunku fantastyki i przy jej okazji doszło do mojego pierwszego spotkania z tym autorem.

Grupa turystów odwiedza kompleks Riese. Dochodzi do jakiejś katastrofy, która powoduje wstrząs, z którego cało wychodzi tylko piątka ludzi. Okazuje się, że świat na zewnątrz kompletnie się zmienił. Jeden z turystów wydaj się znać odpowiedzi na większość pytań, co budzi pewne podejrzenia.

3 sierpnia 2024

„Ciemny Las”, czyli ostatnia nadzieja na przetrwanie ludzkości

„Ciemny Las” to drugi tom sagi „Wspomnienie o przeszłości Ziemi”. W ostatnim czasie ta trylogia zyskała na rozgłosie za sprawą Netflixa, który stworzył serial oparty głównie na wcześniejszym tomie. Druga część powieści Cixina Liu zaczyna się bezpośrednio po wydarzeniach z wcześniejszej książki.

Ludzkość już wie, że czeka ją inwazja obcych, którzy dotrą do Ziemi za ok. 400 lat. Sofony w przestrzeni okołoziemskiej i na naszej planecie są w stanie podsłuchać każdego człowieka. W jaki sposób można przygotować obronę planety, kiedy wróg może dowiedzieć się o wszystkim?

26 lipca 2024

„Mój dom” – podróż przez mrok umysłu do… niespodziewanego końca

„Mój dom” to nowa książka Tomasza Sablika. Opowiada ona o Edwardzie, który jest w tajemniczym domu. Dookoła jest mrok i nie może on opuścić budynku, bo na zewnątrz może… coś go zabić? W środku jest jeszcze jego żona Emilia, którą musiał związać, a on sam kopie dół w piwnicy. Dlaczego? Bo aby uratować siebie i ją, to musi się dokopać do… nie wiadomo czego.

Opowieść zaczyna się od wielu pytań, a żeby uzyskać odpowiedzi na nie, to trzeba cofnąć się do przeszłości. Dlatego Edward zaczyna pisać pamiętnik, którym prowadzi nas przez swoje życie przez całą książkę. Dowiadujemy się z niego wiele na temat samego chłopaka, ale też jego niełatwej przeszłości i wpływu najbliższej rodziny.

22 lipca 2024

„My, dzieci z dworca zoo” – wciąż aktualna przestroga przed narkotykami

Książka „My, dzieci z dworca zoo” powstała w latach 80. XX wieku. Pewnie każdy o niej słyszał, może nie każdy czytał. Opowiada ona o losach Christiane, nastoletniej narkomanki z Berlina Zachodniego, która opowiedziała o tym jak wpadła w nałóg i do czego on ją doprowadził.

Ta pozycja stała się bestsellerem, a do dzisiaj porusza temat, który – niestety – wcale się nie przedawnił. Wstrząsające opisy prawdziwych wydarzeń mają być przestrogą dla innych przed wpadnięciem w sidła nałogu.

30 czerwca 2024

„Stan Lee. Człowiek Marvel” – niekompletna historia komiksowego rewolucjonisty

Stan Lee to postać świetnie znana czytelnikom komiksów na całym świecie. Jeżeli tobie nic nie mówi to imię i nazwisko, to nic nie szkodzi. Na pewno kojarzysz stworzonych przez niego superbohaterów, takich jak choćby Spider-Man, Hulk czy X-Men.

Człowiek związany niemal całe życie z Marvelem zrewolucjonizował rynek komiksowy, a jego pracoholizm i niezwykle płodny umysł sprawił, że świat mógł poznać masę superbohaterów. Postaci fikcyjnych, które na zawsze wpisały się w naszą kulturę. I jego biografia jest głównie poświęcona życiu wokół komiksów.

17 maja 2024

„Szpony i kły” – Wiedźmin spod innego pióra

„Szpony i kły” to zbiór opowiadań, który został wydany przez wydawnictwo Supernowa. Z błogosławieństwem Andrzeja Sapkowskiego, przeprowadzono konkurs na stworzenie krótkich historii ze świata dobrze nam znanego Wiedźmina.

Ostatecznie w książce znalazło się jedenaście najlepszych opowiadań. Tym razem świat Geralta z Rivii został oddany w inne ręce. Autorzy próbowali zmierzyć się z legendą Sapkowskiego, co było piekielnie trudnym wyzwaniem. Choć znalazł się ktoś, kto temu podołał.

9 maja 2024

„Nauka chodzenia”, czyli kosmita polujący na ludzi przez… aplikację randkową

„Nauka chodzenia” to bez wątpienia najdziwniejsza książka, którą przeczytałem w ostatnich latach. Zarazem była to bardzo lekka i płynna lektura. Opowiada o kosmicie, który kilkanaście lat temu wylądował na Ziemi. Nie może on wrócić do domu i musi sobie jakoś radzić.

Przybysz z innej planety, aby przetrwać, musi wcielać się w ludzi. Nie jest to dla niego zadanie łatwe, bo nie przepada za ludzkim zachowanie, a do tego przeszkadza mu grawitacja i chodzenie tylko na dwóch nogach. Konieczne też jest pozyskanie jedzenia w postaci ludzkiego mięsa. A polowanie stosuje za pomocą… aplikacji randkowych.

8 maja 2024

„Święto ognia” – emocjonująca walka ze słabościami

Czy istnieje książka, która porusza trudną tematykę, wywołującą sporo emocji, a zarazem będąca przyjemną do czytania? Oczywiście, to „Święto ognia” Jakuba Małeckiego. Dzieło polskiego, zdolnego pisarza, poruszająca niełatwe zagadnienia, ale trzymające czytelnika przy sobie przez sposób tworzenia historii. 

Główną bohaterką powieści jest Anastazja, młoda dziewczyna chora na porażenie mózgowe. Ta straszliwa choroba nie zabija w niej dostrzeganie piękna świata i walki o swoje marzenia. Poznajemy także jej siostrę Łucję oraz ojca Poldka, którzy też muszą zmagać się ze swoimi słabościami.

12 kwietnia 2024

„Horrorstör” – horror w wersji light

Książki grozy najczęściej swoją akcję mają w domach, opuszczonych szpitalach, cmentarzach, lasach, odludziach itp. Grady Hendrix w swoim „Horrorstör” zabiera nas gdzie indziej. Jego powieść dzieje się w… sklepie meblowym.

Amerykański pisarz wpadł na świetny pomysł na stworzenie swojego dzieła wokół miejsca, którego nikt inny nie ruszył. Sama książka jest genialnie stworzona pod względem wizualnym, ale jednak treścią nie do końca wykorzystała potencjał.

30 marca 2024

„Chłopi” – lektura, która lepiej smakuje po latach

Każdy z nas zapewne miał jakąś styczność z dziełem Władysława Reymonta. „Chłopi” to książka, z którą musi stykać się młodzież licealna. Jednak dzięki przepięknemu filmowi i świetnej muzyce z niego, dzieło noblisty zyskało pozytywnie. I m.in. przez to sam sięgnąłem jeszcze raz po tę powieść.

Opowiada ono o losach mieszkańców wsi Lipce, a głównie o Antku Borynie, jego ojcu i żonie. Ich losy skrzyżowały się z młodą Jagną, która uchodziła za najpiękniejszą dziewczynę we wsi. Jej życie i pozostałych bohaterów mocno się zmienia po ślubie dziewczyny ze starym gospodarzem Boryną.

24 marca 2024

„Upadłe anioły” – korzenie dawnej cywilizacji ważniejsze od wojny

„Upadłe anioły” to druga część trylogii o Takeshim Kovacsu. Tym razem bohater nie przebywa na Ziemi, a znacznie dalej od niej na Sanction IV, we wszechświecie pogrążonym w wojnie domowej. Były emisariusz ma dość tej bezsensownej rzezi, z której może go wyciągnąć bardzo interesująca oferta.

Kovacs zostaje wciągnięty w tajną ekspedycję, która ma na celu odkrycie tajemniczego artefaktu. Ma on pochodzenie marsjańskie, a jego wartość jest olbrzymia. Chcąc zarobić na tym znalezisku i grać na swoich warunkach, Takeshi wpada kolejny raz w sieć intryg i nieoczekiwanego zagrożenia. Czy i tym razem uda mu się wyjść na swoje? A może chciwe korporacje tym razem przechytrzą byłego emisariusza?

12 marca 2024

„Sezon burz” – Geralta z Rivii wraca na szlak

Wydawało się, że Saga o Wiedźminie skończy się na siedmiu książkach. Po co można byłoby dodać jeszcze po tej historii? A czy nie można byłoby wrócić do wcześniejszych wydarzeń? I właśnie „Sezon burz” wraca do czasów Geralta, który chodził od miasta do miasta i szukał pracy dla zabójcy potworów.

Andrzej Sapkowski nie chciał zamknąć się tylko na znanej części Sagi, a sam jeszcze dołożył od siebie jedną książkę opowiadającą o najsłynniejszym wiedźminie na świecie. Powrót do dawnego Geralta był dobrym pomysłem autora.