26 czerwca 2025

„Pokusa Diabła” – żądza, którą nie da się zatrzymać

Zastanawiałeś się, co siedzi w głowie seryjnego mordercy? Czy jest on wyobcowany? Odrzucony przez społeczeństwo? A może od razu widać po nim, że jest coś z nim nie tak? A co jeśli jest on po prostu jak każdy z nas? Niczym wielkim się nie wyróżnia, ale jednocześnie jest… niebezpieczny.

„Pokusa Diabła” to kolejny tom serii Kuby Sobańskiego. Dla fanów pewnie to kolejna książka, a dla mnie… pierwszy kontakt z autorem i jego (chyba) najsłynniejszym dziełem. Mimo tego, że zacząłem od środka, a nawet prawie od końca, to mogłem wczuć się dobrze w tekst. Nawet bez wiedzy o tym, co działo się we wcześniejszych tomach.

„Pokusa Diabła” to kontynuacja życia Kuby Sobańskiego. Wydawałoby się, że seryjny morderca znalazł spokój w życiu razem z Doną. Do tego dobrze układa mu się w pracy, jaką jest zarządzanie biurowcem. A w zasadzie to dzięki asystentce ma spokój na tej płaszczyźnie. Ta sielanka nie trwa wiecznie.

Policja wpada na trop innego seryjnego mordercy, który może być powiązany przez śledczych z wcześniejszymi zbrodniami Kuby. Jakby było mało wrażeń, to jeszcze wraca ona. Pokusa. Sobański dość długo nie musiał zaspokajać swojej potrzeby. Teraz czuje, że aby pogodzić się z przeszłością i uwolnić się od niej, to musi dokonać tej ostatniej zbrodni. 

Plan zbrodni jest dość prosty i teoretycznie nieskomplikowany. Niestety zaczynają się wydarzać pewne powikłania, przez które Kuba musi podejmować kluczowe decyzje. Dodatkowo potrzeba zerwania z przeszłością zbyt często zaczyna mu wchodzić w paradę z „normalnością”. Czy żądza mordu i próba spokojnego życia mogą się równoważyć?

Adrian Bednarek kontynuuje swoją serię o Kubie Sobańskim. Ja dość przypadkowo zaczynam niemal od końca. Książkę przeczytałem w ramach akcji 12 książek na 12 miesięcy. Akurat tak się złożyło, że nieświadomie – z polecenia – sięgnąłem po audiobooka. Na początku dowiedziałem się, że jest to kolejny tom serii. Ale autor na tyle dobrze go napisał, że nie potrzebowałem koniecznie wiedzy z wcześniejszych części, aby zrozumieć główny nurt historii Rzeźnika Niewiniątek.

Od początku akacja toczy się dość szybko, a same wewnętrzne rozterki Kuby są naprawdę interesujące. Chyba w polskich książkach z działu kryminału czy thrillerów, nie ma drugiej takiej serii, opisująca seryjnego mordercy w innej perspektywie. Otrzymujemy takiego „polskiego Dextera”, choć nie do końca można porównywać tę serię do tego znanego serialu. Jedyna wspólna część, to pokazanie zabójcy z innej perspektywy.

Czytelnik wie, że Kuba jest uzależniony od zabijania. Czuje, że coraz trudniej mu się powstrzymać od zbrodni. Jednocześnie ma świadomość tego, że ofiarami nie są całkiem niewinne postacie. Sobański stara się wieść spokojne życie, chce się uwolnić od bolesnej przeszłości. Chyba właśnie to jest najlepsze w tej części. Wewnętrzne rozterki głównego bohatera i jego walka z pokusą zabijania. Autor świetnie pokazuje nam, jak trudno powstrzymać się przed tą żądzą.

Na plus jest jeszcze fakt, że bardzo dużo dzieje się przez całą książkę. Praktycznie nie ma miejsca na nudę. Na minus jest zakończenie, bo spodziewałem się czegoś innego. Dodatkowo mam wrażenie, że momentami Kubie zbyt łatwo udaje się umknąć z tarapatów. Być może jakbym znał wcześniejsze części, to miałbym większą wiedzę na temat samego głównego bohatera. I wtedy może inaczej odbierałbym „Pokusę Diabła”.

To dobra książka, trzyma w napięciu i chęci poznania całej historii. Dla mnie nie jest arcydziełem, ale naprawdę bardzo dobrą powieścią Adriana Bednarka. Na pewno sięgnę jeszcze po wcześniejsze książki z tej serii.

Moja ocena: 7,5/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz