W swoim życiu przeczytałem kilka powieści postapo. Jednak pierwszy raz trafiłem na taką w nietypowym stylu, jak na tę tematykę. „Niebieska Księga z Nebo” to opowieść matki i syna o końcu świata i tym, co po nim nastało.
Rowenna i jej dzieci – Sion i Dwynwen to mogą być ostatni żywi ludzie na świecie. Matka i syn przeżyli wybuch nuklearny i musieli dostosować się do życia w nowych okolicznościach. Znajdują oni niebieską książkę, która staje się ich wspólnym pamiętnikiem, który opisuje obecne czasy i te sprzed końca świata.